PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=90364}

Tajemnice Smallville

Smallville
7,1 36 062
oceny
7,1 10 1 36062
6,8 4
oceny krytyków
Tajemnice Smallville
powrót do forum serialu Tajemnice Smallville

Jaka według was jest najsmutniejsza scena . Podajcie odcinek i dany moment .


Gdy umiera ojciec Clarka . Pogrzeb .
5x12

użytkownik usunięty
sylwka18xd

2x08 - Sceny w trakcie których Clark wie, że nie jest wstanie uratować Ryana.
5x12 - śmierć Lany, śmierć Jonathana - pogrzeb.
5x13 - ostatnia scena - nagranie video
4x11 - Kiedy Clark znajduje powieszoną Alicję, a następnie scena przy jej grobie, kiedy Chloe mówi, że może jej zaufać.
2x23 - wszystko co się dzieje po śmierci dziecka Marthy.
3x01 - Kiedy dzwoni Martha, a Clark ponownie zakłada pierścień z kryptonitem.
3x07 i 3x08 - biedny Lex.:(
7x12 - pożegnanie z przyjacielem.:(
7x16- niektóre sceny z tego odcinka np. ostatnia przy grobie
8x22 - Śmierć i pogrzeb Jimm'iego. Nie powinien był umierać, w dodatku w taki sposób.:(
9x19 - Scena z ręką. Lois chce poznać sekret Smugi, ale wie, że nie powinna i godzi się z tym, ale z trudem.
6x16 - Kiedy Lana wychodzi za Lexa by chronić Clarka. Spływa jej po policzku łza. Lex myśli, że to ze szczęścia, ale to było ze smutku.;)
9x20 - Kiedy Zod zabija matkę swojego dziecka.
To są dla mnie najsmutniejsze momenty, wszystkie były dla mnie tak samo smutne, ale jedynym zwycięzcą może być, jeśli już trzeba wybierać 2x08, bo to jedyny odcinek smallville na którym się wzruszyłem.:)

użytkownik usunięty
sylwka18xd

I jeszcze rozmowa telefoniczna w 9x19.:)

ocenił(a) serial na 8

Zdecydowanie

http://www.youtube.com/watch?v=KTx-s0PuaPY

Nie ma chyba nic lepszego.

Kiedy Alicja i Kyla zgineła też było smutno. Pogrzeb Jonathana też był smutny ale nie może równać się z Ryanem. Dlaczego? Ponieważ to był młody chłopak i mając całe życie przed sobą musiał umrzeć. Na szczęście znalazł swojego bohatera - Clarka.

użytkownik usunięty
MackKL

Powoli zaczyna mnie to irytować...ale ponownie zgadzam się z Mackiem. Jak napisałem, odcinek 2x08 był jedynym epizodem, któremu udało się prawdziwie mnie wzruszyć.;)
Ale cały wątek śmierci Jonathana też był bardzo ładnie opracowany, szczególnie jeśli chodzi o klimat i emocje jakie zagrali aktorzy. Między innymi dlatego, średnio podoba mi się odgrzewanie tego wątku w 10 serii. Jonah zginął, raz przemówił do syna w 5x17, powiedział co go czeka i starczy.;) Moim zdaniem nie da się więcej wycisnąć z tego wątku i nie powinno się już tego robić.;)

ocenił(a) serial na 8

Nie powinno. Ale przyznam, że wątek wskrzeszenia Clarka przez Jonatana rodem z komiksu (gdzie es podróżował między życiem a śmiercią i znalazł duszę swojego ojca, który przywrócił mu życie) poprowadzony w dobry sposób do mnie przemawia.

użytkownik usunięty
MackKL

Jeśli masz na myśli serie o śmierci Esa, to tam z tego co pamiętam Jonathan ledwo uszedł z życiem, a nie Clark.;) Przyznam, że nie spojrzałem na to od tej strony. Jeżeli rzeczywiście ma to wyglądać tak, że podróż/rozmowa odbyta z Jonathanem doda Clarkowi sił do walki ze śmiercią...to taki pomysł....również do mnie przemawia. Dzięki za przypomnienie tego wątku w komiksie. ( O ile masz na myśli ten sam co ja...z Doomsdayem ) Nie spojrzałem na to od tej strony.:)

ocenił(a) serial na 8

Tak to jest scena ale już nie ze śmierci Supermana - tylko ze wstępu do rządów Supermanów. Nie wiem czy czytałeś tylko do śmierci czy zafundowałeś sobie cały powrót Supermana również.

http://goodcomics.comicbookresources.com/wp-content/uploads/2007/03/3345_4_0500. jpg

użytkownik usunięty
MackKL

Jestem w trakcie czytanie całej serii, ( choć idzie wolno bo zawsze mniej wygodnie czytać przez monitor.;) ) ale do numeru który podałeś doszedłem ( jestem tuż przed powrotem Esa.;) ) i mi się podobał.;) Wątpię żeby w Smallville wyglądało to bardzo podobnie i żeby było tak rozbudowane...ale myślę, że może być ciekawie.;)

ocenił(a) serial na 8

"bo zawsze mniej wygodnie czytać przez monitor.;) )"

Wątpliwa przyjemność. Dlatego ja mało komiksów przeczytałem, bo tylko te co mam na papierze lub kupiłem w Multiversum. Dla mnie komiks to jak trzymam papier w garści. Nienawidzę skanów i czytania na kompie, a nie stać mnie kupić wiele tytułów z Superem które fan taki jak ja znać powinien.

ocenił(a) serial na 7
MackKL

dla mnie końcówka odcinka 13 i początek 14 sezonu 8. Kiedy to Clark schodzi się z Laną. Smutne.

użytkownik usunięty
jakubeczek89

To ja tylko dodam od siebie, że oglądając odcinki 13 i 14 z 8 sezonu, po raz pierwszy i ostatni pomyślałem o zaprzestaniu oglądania Smallville. Te dwa odcinki to najbardziej beznadziejne, najbardziej naciągane epizody tego serialu ( w szczególności 13 ) Lana w ogóle nie powinna była wracać, ale to co się z nią działo podczas tych odcinków to...po prostu niewyobrażalna głupota, skaza tego serialu. A jak pomyślę o tym pocałunku na dachu Daily Planet, to mi się zbiera na....;)
O ile na 14 mogę zerknąć bo w końcu ten toksyczny związek się kończy i dzieją się jeszcze inne rzeczy oprócz SuperLany np Toyman, o tyle na 13 nigdy więcej nie zerknę. Oglądanie go raz było wystarczającą torturą. Oczywiście fanatyczni fani Clany mogą lubić ten odcinek, ale dla reszty to już w ogóle....;) ( Nie jestem jakimś antyfanem Clany, ale też nie podskakuje na sam widok Lany.;) Oglądanie jej nie wystarcza mi by stwierdzić, że odcinek jest dobry. Tak samo jest z Lois, którą uwielbiam, ale jak fabuła jest beznadziejna, to nawet ona nie pomoże.;) )

ocenił(a) serial na 10

Dla mnie również odcinki z udziałem Lany w 8 sezonie były prawdziwym piekłem.Również nie dlatego ze jakoś szczególnie jej nienawidzę , choć muszę przyznać że jak do 7 sezonu związek Clarka i Lany był mi prawie zupełnie obojętny , bo i tak byłem pewny że w końcu nareszcie się rozejdą , to w siódemce po prostu miałem serdecznie tego dosyć.Powrót Lany na te 4 odcinki i to w jaki sposób zakończono ten związek był największym debilizmem jakiego dopuścili się twórcy...Rozumiem że może nie chcieli zrazić zbytnio fanów Clany , lecz zrobienie z dziewczyny chodzącej kryptonitowej konserwy i obdarzenie jej supermocami... - brak słów po prostu.Wg. mnie powinno się zakończyć tak , że Clark dobrowolnie wybiera Lois a Lanę odsyła w siną dal.Niestety komercja znów wygrała.Miejmy nadzieję że jeśli zgodnie z plotkami Lana niestety pojawi się w którymś odcinku 10 sezonu , zostanie wreszcie pożegnana przez Clarka , tak jak powinno to być zrobione już w 8 sezonie.Innego wyjścia nie widzę , jak również i sensu jej powrotu.No ale zobaczymy...

użytkownik usunięty
ThuNd3R

Zgadzam się. Odnośnie odcinka 13 i 14, jak i ewentualnego "powrotu Lany" mamy takie samo zdanie.;) Jeżeli miałaby wrócić do serialu, to tylko w celu lepszego zakończenia wątku Clany. Wiele zmian w Smallville jest na lepsze, wychodzi na dobre historii, ale w tym wypadku komiks wypada lepiej, jeżeli chodzi o Clanę. Tam na końcu mamy przyjaciół, którzy mogą na siebie liczyć, a tu? Nic ciekawego z tego nie wynika.;)

ocenił(a) serial na 10

Niech już tak pozostanie.Nie będę rozpaczał jeśli nie zobaczę Lany w 10 sezonie - naprawdę :D
Twórcy powinni skupić się na związku Clarka i Lois i dać z siebie wszystko by w pełni ukazać transformację Smugi w Supermana.Zamiast rezerwować miejsce dla Kristin Kreuk , lepiej niech otworzą walizkę z zielonymi i jakoś przekupią Rosenbauma (: Pasuje by Lex na ten ostatni sezon wrócił.

ocenił(a) serial na 9

Ja tez sie zgdzam i dobrze że Clark sie znowu rozstal z tą Laną bo jej kolejny powrót był bezsensu

ocenił(a) serial na 10
MackKL

Zdecydowanie.Komiks po prostu trzeba czuć w ręce :D Tylko wtedy jest on coś wart.Kiedyś byłem wielkim maniakiem serii Aliens , Predator .Moja kolekcja co prawda złożona jest zaledwie z kilkunastu sztuk , jednakże każdy z tych komiksów pamiętam dokładnie.Niedawno próbowałem sobie odświeżyć nieco temat i doczytać na kompie to czego nie widziałem , jednak to już nie to samo.

użytkownik usunięty
ThuNd3R

Smutny był też dialog w 7x16 Lexa z Clarkiem, oraz ostatnia scena przy grobie Lionela. Zawsze odpływam jak na nią patrzę...i jeszcze ten promyk światła na końcu.;)

użytkownik usunięty
sylwka18xd

proponowałabym na przyszłość do takich tematów dopisywać: SPOJLER

sylwka18xd

Dla mnie najsmutniejszy moment t to końcówka 8x14:, kiedy Lana decyduje się wchłonąć kryptonit,a później gdy ostatni raz sie całują, bardzo mnie to wzruszyło, bo to naprawdę smutny koniec ich związku. Mogli już ją uśmiercić,np.w 7sezonie, mimo ze to moja ulubiona postać z serialu i z jej powodu zaczęłam go oglądać...

sylwka18xd

Przyznam, że nie potrafię wybrać smutnej sceny, jakoś seriale i to co się w nich dzieje nie potrafią się przebić przez skorupkę mojego serca i tak mnie zauroczyć żeby się łezka w oku zakręciła. Jednak odcinek 03x22 wzbudził u mnie jakieś emocje, szczególnie ostatnie momenty kiedy to uwięziony Lionel realizuje swój plan ( zamach na Chloe, otrucie Lexa ) i ten symbol na farmie kentów. Do tego dochodzi bardzo dobrze dopasowana linia melodyczna i w jakiś sposób ta scena mnie urzekła.

użytkownik usunięty
RzrSnaf

Ja przez 8x14 myślałem tylko o tym, że scenarzyści są żenujący, więc nie miałem jak się wzruszać.;) Są jednak w Smallville momenty, szczególnie w sezonach 1-5, wykonane w sposób ujmujący, być może dlatego, że w pewien sposób poruszające problemy naszego, przyziemnego świata. Między innymi dlatego niektórym z nich udało się mnie wzruszyć...a nawet skłonić do refleksji.;)

W 8x14 też można było sie dopatrzeć problemy naszego świata,czasem bywa tak ze z jakiegoś powodu trzeba sie rozstać, a jest to bardzo trudne,lecz trzeba podjąć taka decyzje, jeśli nie udało sie uniknąć popełnienie błędu i by nie ranić tej 2 osoby,lub siebie .Mnie np. ten odcinek dał do myślenia.Myślę ze scenarzyści nie tylko chcieli w ten sposób pożegnać Lane z serialem ale i dać ludziom do myślenia by sie zastanowili nad swoim związkiem, przyjaźnią itp. i nie skończyli tak jak Lana i Clark... A ta piosenka była idealna do tej sytuacji co jeszcze bardziej ja podkręciło...

lana1990

Obejrzałem wszystkie odcinki i spojrzałem sobie na końcówkę pierwszego. Jak Clark mówi "Dziękuję za taniec, Lana" i ona się odraca, a potem uśmiecha. Mega scena. Początki były naprawdę dobre.

użytkownik usunięty
lana1990

To że dana scena może zawierać przenośnie to jeden aspekt, ale przede wszystkim liczy się fakt czego ona dotyczy, jaka jest jej treść oraz wykonanie. W odcinku 8x14 dobrze wykonany był wątek Toymana. Historia Lany w 8x13 i 8x14 to ( powtórzę ) według mnie jedna wielka pomyłka. Na siłę chcieli się jej pozbyć, ale dziwie się, że nie pomyśleli choć przez chwilę jakie to... beznadziejne rozwiązanie. W sumie to dobrze by było żeby Lana wróciła, choć na jeden odcinek, by rozwiązać tę idiotyczną sytuację. Przynajmniej pozostałby może mniejszy niesmak po jej postaci, który jeśli chodzi o mnie już był spory, zanim jeszcze powróciła w 8 sezonie.;)

użytkownik usunięty
sylwka18xd

9x21 Rozmowa Clarka z przyjaciolmi w straznicy. Przekazuje wiadomosc, ze podjal decyzje i poprowadzi swoich ludzi do innego swiata i nie bedzie mogl wrocic. Wspomina m.in. ze kiedy Kandorianie odejda, pojawia sie inne zagrozenia a swiat bedzie ''ich'' potrzebowal jak rowniez , ze ''oni ''musza przyjac jego przeznaczenie. Poruszajacy moment.

W 10x03 "Supergirl" na początku z dźwigiem. Aż się popłakałem... Jak można zrobić coś takiego? W ogóle cały odcinek to smutek, żal, nędza, rozpacz...

sylwka18xd

Bardzo zasmuciła mnie scena z dzieciństwa Lexa. Gdy umiera Julian i Lionel go bijje a próbował tylko ochronić swoją mamę.
Jeszcze zasmuciła mnie scena śmierci Ryana. Było mi wtedy bardzo przykro.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones