Nareszcie jakiś dobry serial, super obsada mniej znanych aktorów pozbawionych irytującego manieryzmu. Co rzuciło mi się w oczy, a może bardziej w uszy to świetna dykcja i dobre nagłośnienie, co jest rzadkością na naszym rodzimym rynku. Oglądając kolejne odcinki miałam poczucie zanurzenia się w jakimś swietnym książkowym kryminale. A aktor grający śledczego Mandżaro to wisienka na torcie, jego mimika i sposób ukazania postaci to majstersztyk.