w Smallville to jest ze 180 odcinków po 42 minuty ( gdyby ten czas zamienic na filmy to byłoby ich z 90 ;] )
Aktora ceni się za talent, a nie za ilość filmów. Ktoś może zagrać rolę drugoplanową w jedym filmie, i zagrać tę rolę lepiej od Brada Pitta, czy Leonarda DiCaprio, a ktoś może grać w dziesiątkach filmów i być aktorem na miarę... ok, nie napiszę kogo, bo nie chce obrazić nikogo, kto może lubić tę aktorkę...