Jej rola w kontrowersyjnym filmie "Fire" wyreżyserowanym przez pionierkę "nowej fali" indyjskiej kinematografii Deepa Mehta, zauroczyła mnie. A gdy w kolejnym z filmów Mehty "Earth" usłyszałam na początku filmu tylko jej głos, to wywołał on u mnie szeroki uśmiech i miłe wspomnienie o kobiecie imieniem Radha...