Kiedy pojawił się w "Buffy", od razu rzuciło mi się w oczy, jak bardzo jego postacią zainspirowali się twórcy "Klątwy upadłych aniołów", gdzie Michael Fassbender jako Azazel nawet wygląda bardzo podobnie. A pod koniec 4 odcinka okazało się, że także Robert Pattinson widział ten serial przed "Zmierzchem", bo posługiwał się tam dokładnie takim samym zestawem spojrzeń i półuśmiechów :-)
Davida do tej pory znałam tylko z "Bones" i muszę stwierdzić, że z tajemniczością mu bardzo do twarzy...