Skoro chcieli psychodeliczną blondynkę o oryginalnym spojrzeniu
to mogli chociaż wybrać Sydney Sweeney.
Na ten rozstrzał oczu Joy ja osobiście nie mogę patrzeć.
Wielu to zniechęci do obejrzenia.
Byłaby na pewno lepsza niż Joy, ale to jeszcze nie poziom Theron. Nie ma takiej, która zastąpiłaby Charlize na dzień dzisiejszy. A trzeba takiej aktorki - wykruszają się jedna po drugiej obok Jovovich. Nowa era i tyle.
No ale zawsze można wklepać się w kolejną część Szybkich i Wściekłych i spuścić karierę w kiblu.
Ale w dobie wokenizmu można przyklepać taką Larson czy inną Amber Heard albo Dakotę Johnson i uznać że dzień z głowy.
Przyznaję, że liczyłam na to, że zrobią film o Furiosie z Charlize Theron. Joy to świetna aktorka, ale sukces Mad Maxa to jej charyzma.
dla mnie to barfdzo ladna dziewczyna, ale srednia aktorka, wiec no zobaczym czy pociagnie ten film, mam obawy
Jest pytanie czy w ogole sam film da rade bo jak poprzednia czesc puszczali trailer to bylo wow a teraz najnowszej to jest srednio.
Jak już malowali jej twarz mogli chociaż dorysować oczy bliżej nosa. Tym mało śmiesznym żartem chciałem dać znać, że porzucenie tego co zrobili w mad maxie nowym na rzecz spin off'a jest bez sensu, ale odkryją to przy premierze. Bo bez Mad Maxa, nie ma Mad Maxa. Myślałem że chociaż w spin offie będzie Charlieze. Nope. A historie poboczne NPCów z z Mad Maxa mnie wcale nie interesują. To jakby zrobić spin off Batmana o gościu, który mu sprzedaje opony do batmobila. Ale może i to byłoby ciekawsze. Za to kontynuacja z Tomem Hardym jak najbardziej. Zaraz będzie płacz, że ludzie nie poszli do kin.
Wedlug mnie właśnie pomysł jest bardzo dobry,poprzednia czesc na tym osiagnela sukces również,jedynie czy da radę Taylor.
Tyle że poprzednia czesc miała w kinach starych fanów Maksa Rockatanskiego obecnie wielu z nich może poczekać na pokazanie sie filmu w platformach - w 2015 byłem na premierze i zobaczyłem (to nie wina aktora a scenariusza) miałkiego nieudacznika Maxa na 2-3minuty - obecnie na premiere napewno nie pójde
Film obejrzałem az trzy razy co mi się zadko zdarza,bo i może męska główna rola została lekko zepchnieta na dalszy plan to dostałem masę dobrych rzeczy przede wszystkim prawdziwa kaskaderke ale nie tylko.
Lekko? wytnij całkowicie Hardego film sie skróci o maks 5 minut po dwa no cóż ja tu widze przerost formy nad treścią - do czego pije - przykładowo Szybcy i Wściekli - jedynka była do zrobienia - ostatnie to już tylko pokaz. Jest sporo rzeczy które w Furiozie wygląda idiotycznie (jak chociażby czysciutkie modelki w postapo) - ale każdy ma swój punkt widzenia. Dla mnie \ Hardego zrobiono podnóżka - sęk w tym że to już kolejny raz - patrz np serial He-man gdzie Heman znika w połowie pierwszego odcinka :)
Dla.mnie Hardy dobrze jej asystował czy ona go przyćmiła może trochę ale nadal był obecny i często stawiał swoje warunki ja bym powiedział że to bylo zdrowe partnerstwo,wywarzone,że tak powiem tak więc niepotrzebny lament.
ok wytnij całkowicie Maxa - jako postać zobacz ile filmu zostaje - a teraz wytnij Furioze i zobacz ile zostanie - nawet Nux pokazuje Maksowi że jest tu w sumie to do niczego :) Warunki? on tam był od tego żeby miec kaganiec na twarzy i zrobić hrumk hrumk - ewentualnie nic nie robić albo dostać po mordzie - ale masz prawo mysleć inaczej - ani ja ani ty nie bedziemy miec wpływu na film - i nie bedzie filmu który bedzie podobał się wszystkim takiej możliwosci nie ma.
Oboje musieli iść na kompromis i współpracę,wiele razy to Max wyciągał ich z opresji,tak naprawdę Furiosa nic by nie zdziałała beż niego no i już pomijając kiedy w finale ostatecznie ratuje jej życie tak więc nie,nie zdominowała jej postać całego filmu bardziej charyzma samej Theron.
Nux by Jej wystarczył nawet modelki mimo ze troche wyglądały idiotycznie (w całym postapo nierealnie - ale ok taka wizja) sorry miały wiecej charyzmy niz Max - ok zapytam inaczej rozumiem że jak oglądasz serial Heman i postac Hemana znika w pierwszym odcinku ale pojawia sie w bodajze po 6 z powrotem to nie jest dominacja? Powtórze wytnij Maxa - jego role rozłóż na Nuxa i modelki albo zlikwiduj - film nic nie traci poza tytułem. A teraz spróbuj wyciąć Furiozę - według mnie się nie da. Nuxa też cięzko (w sumie nie zdziwie sie jakby kolejny "Mad max" był np o Nuxach albo o modelkach" Miało nastapic przekazanie pałeczki kobiecie - to zrobiono w kolejnym nawet Hardego nie ma bo po co :) Troche jak ostatni Indiana Jones - tez w sumie Harrison Ford został przyćmiony i zdominowany - dla mnie - Indiana -także film niepotrzebny - i to nie jest chyba kwestia charyzmy a samego scenariusza - Hardy potrafi grać - bardzo lubie jego rolę Braci Kray ale tu miał być dodatkiem do kobiet i Nuxa i tym jest. W akurat tym filmie jest po kolei Furioza, Nux, koleś z Gitarą, Modelki, Maksiu i Joe i Mamcie na równi. Dość powiedzieć że w pamieci z filmu mam Furioze i Nuxa i kolesia z gitarą i Maksia w kagańcu ewentualnie na glebie;)
Furiosa była centralna postacią to fakt ale podtrzymuje,że w kluczowych momentach Max ja mocno wspierał.Tez jestem uczulony na ten dzisiejszy trend by męskie postacie wypierać z ich roli tak jak w Indianie.
Jak tam uwazasz dla mnie zrobili z niego nie dość że 2 planowa postać to jeszcze marną - i nie wiem czy Hardemu będzie to potrzebne - ale nto jego decyzja. Wracająć do Furiozy (już bez Maksa) poczekam na streaming
No i 3 sezon Mando... ja rozumiem Girl Power ale dla mnie Bo Katan jest sztywna i sztuczna w ogóle jakby po prostu nie znała tego świata a ktoś kazał jej grać. Szkoda mi Giny bo według mnie lepiej weszła w klimat