a nie jakiś podrabianiec. Jeszcze nigdy nie widziałem tak świetnie napisanej osoby chorej psychicznie. Żaden Joker z Mrocznego Rycerza, czy T-Bag ze Skazanego na Śmierć nie podskoczą Patrysiowi Batemanowi.
Bardzo lubie Christaina, zagral w tym filmie świetnie, ale sądzę że jest kilku lepiej zagranych psycholi.
To tylko brak ego bodajże i wyższych emocji. I tak to jest choroba psychiczna, jeśli zamordujesz np dziewczynę i udowodnią Ci psychopatię to nie pójdziesz do więzienia tylko na leczenie
Martin Bryant jest psychopatą a odsiaduje dozywocie, psychopatia to nie choroba a zaburzenie osobowosci tak samo jak borderline czy narcyzm.
zrsezta nie moga isc na leczenie bo tego nie da sie wyleczyc, na psychopatie nie ma nawet leków, to sa zuburzenia uksztaltowane jeszcze w brzuchu matki albo w wyniku nieodpowiedniego srodowiska. nie maja uczuc wyzszych ale posiadaja rozeznanie co jest dobre a co złe wiec w pelni odpowiadaja za swoje czyny
Tak jak wskazał mustafajol - nie jest to prawdą. To nie jest choroba psychiczna, tylko zaburzenie osobowości. Psychopatów jest pełno w zakładach karnych.
Świetny jest i oczywiście lepszy od tych podanych przez ciebie ale co np. z Normanem Batesem z Psycho? Inny typ choroby psychicznej ale jak powiedziałeś "widziałem tak świetnie napisanej osoby chorej psychicznie" więc wliczamy wszystkich. Hannibal Lecter też całkiem zdrowy na umyśle nie był. A jeśli rozchodzi się o typowych psycholi to jeszcze Alex z Mechanicznej Pomarańczy. W nim to widziałem czyste zło, na pewno skrzywiony psychicznie, ale potrafiący się maskować tak jak Bateman.
Joker raczej nie byl chory psychicznie tylko mial zaburzone pojecie o swiecie xd
Miał też problemy w kontaktach z otoczeniem. W Mrocznym Rycerzu wyraźnie widać u niego osobowość antyspoleczną czyli nie akceptującą i niepotrafiącą się dostosować do świata i ludzi wokuł siebie więc narzuca im własne spaczone regoły. Takie zaburzenia często występują u ludzi bardzo inteligentnych a Joker do takich właśnie należy.
psychol i batman w jednym to fakt, tylko, że pod koniec strasznie się rozsypał.... chociaż, naebanego debila i dwie naebane laski to i ja umiałsbym zabić xD Dx
Hannibal Lecter w wykonaniu Anthony'ego Hopkinsa bije na głowę Bale'a i jest wręcz podręcznikowym przykładem osobowości psychopatycznej. Patrick Bateman był odpychającym snobem, a Lecter miał charyzmę, co jest częstą cechą psychopatów.
nie każdy chory psychicznie musi od razu biegać z siekierą, tak samo nie każdy psychopata. To jest raczej wizerunek, który wyrobiło kino - psychopatę możesz mieć nawet obok siebie w pracy i tego nie podejrzewać.