Rok po erupcji podlodowcowy wulkan Katla jest wciąż aktywny. Gríma nadal szuka swojej siostry, która zaginęła w dniu pierwszego wybuchu. Gdy nadzieja na odnalezienie jej ciała gaśnie, mieszkańców okolicy zaczynają odwiedzać nieoczekiwani goście. Pod lodem może kryć się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć.
Od razu zaznaczam, że to nie jest serial dla każdego i jeżeli oczekujecie wartkiej akcji albo typowego sci-fi, to będziecie rozczarowani. Fabuła snuje się praktycznie przez wszystkie odcinki, nie ma tutaj nagłego przyspieszenia, pościgów i wybuchów. A to dlatego, że „Katla” jest serialem obyczajowym i żeby dobrze go...
więcej