Allison Mack, która przez blisko 10 lat była gwiazdą popularnego także w Polsce serialu
"Tajemnice Smallville", została aresztowana w piątek w Nowym Jorku. Oskarżono ją o stręczycielstwo, zmuszanie do niewolniczej pracy oraz współudział w handlu ludźmi.
Getty Images © Bryan Bedder Mack pracowała w firmie organizującej kursy motywacyjne NXIVM. Była wspólniczką założyciela firmy Keitha Raniere i dbała o to, by nie brakowało mu seksualnych niewolnic. Zrekrutowane przez nią kobiety były zmuszane do seksu z jej szefem, a także - szantażowane - do niewolniczej pracy. Dzięki efektywnej struktury karze i nagród, rekrutki stawały się szybko własnością firmy oraz Raniere'a - ich ciała były nawet oznaczane.
Mack tymczasem, w zamian za milczenie i ciągłość w dostawie żywego towaru, mogła liczyć na sowitą wypłatę.
Raniere został aresztowany w marcu, FBI zatrzymało go w Meksyku. Aktorka nie przyznała się do wszystkich zarzutów, przed sądem stanie już w poniedziałek. Obojgu grozi ponad 15 lat więzienia, jeśli ich wina zostanie udowodniona. Tymczasem swoim oświadczeniu, zarząd NXIVM wziął stronę Raniere'a - firma twierdzi, że we współpracy z władzami udowodnią jego niewinność.
Afera wokół NXIVM wybuchła w zeszłym roku. W październiku 2017 roku grupa kobiet opowiedziała dziennikarzom New York Timesa o praktykach w firmie i przyzwoleniu nań prezeski Nancy Salzman. W grudniu reportaż o NXIVM wyświetliła telewizja ABC, a następnie w sprawę włączyła się policja i służby federalne.